Policja zatrzymała 15-letniego zabrzanina za posiadanie marihuany. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że nastolatek wpadł już po raz 15.
Jakby tego było mało, na przesłuchaniu nie tylko nie zdradził, skąd wziął narkotyk, ale też nie wyraził skruchy, jedynie przyznał się do winy i stwierdził, że marihuanę posiada na własny użytek. A pali, bo lubi.
– Nastolatka zatrzymywano przede wszystkim w okresie wakacyjnym. Nie robiło to jednak na nim większego wrażenia. Odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień. Nie odpowiedział również na pytanie, skąd ma narkotyki – powiedziała Nowinom Zabrzańskim sierż. sztab. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy zabrzańskiej policji.
Teraz jego sprawą ponownie zajmie się sąd rodzinny.
Źródło: nowinyzabrzanskie.pl
